piwo będzie dobrym rozwiązaniem ponoć pomaga :D a tak na powaznie to nie ma co sie smiac bo milo nie jest :( zurawine zjadlem zaraz wychleje z 0,5l wody no-spa lyknieta 2ibupromy Zmieniony przez - Bezelu w dniu 2009-12-07 20:24:05
No czulem ze to jedno piwo juz mnie troche klepie ale to dlatego ze dluga przerwa od alkoholu i siedzialem tylko wiec weszlo. Forma ok, w niedziele kolejny polmaraton przebieglem, silka fajnie idzie ale musze na mostek uwazac bo boli. Bjj tez calkiem spoko, kondycyjnie daje rade tylko czasami sie zawieszam. MMA troche slabiej bo stojki za bardzo [...]
http://www.youtube.com/watch?v=ZX1ULOdn3Rg 1488 % pankroka Żłopię piwo, jaram szlugi, nie ma na mnie żadnej siły. Byłem punkiem, jestem punkiem, będę punkiem do mogiły. A gdy się ktoś mnie zapyta, czy wyrosnę kiedyś z tego, powiem, że wyrosnąć można z majtek albo klocków Lego. Zmieniony przez - Shinji77 w dniu 2009-12-17 15:20:28
Grzesiu jak kasa nie jest problemem to mozesz kupic mieso na zamowienie z krow Wagyu Te sa regularnie masowane i w diecie maja piwo Podobno mieso samo rozplywa sie w ustach i kosztuje jedynie ok. 250 euro za 0,5 kg !! Satysfakcja gwarantowana
Adrian "joł jol sprawdź moje floł, nawijamy tutaj w spamie ja nie powiem o tym mamie, moja laska ssie *****ka, druga mnie po jajach głaska joł" nadrobiłem zaległości to i ja wpisze: nalepsze winka to Nadwiślańskie, Cherry, Bycza moc najlepsze nazwy jakie widziałem to Kochanica dziedzica, Uśmiech teściowej, Sperma szatana Piwo [...]
Ok czyli 0% alko. bokser7393 ja tez sobie tak wyskakiwałem do tej pory i na dobre mi to nie wyszło, oczywiście było więcej niż 1 piwo Mówię tu o poważnych przygotowaniach.
mnie to troche denerwoje temat alkoholu jak slysze gdzies na imprezie jak ktos sie przechwala ze oczywoscie on nie pije bo cwiczy ... przeciez jakby 1 piwo wypil to nic by sie nie stalo wielcy mi pakerzy piwa nie tknie ale diety to nie trzyma i na treningu sie opier****a no ale cuż takie zycie
Amerykanów spić to nie problem Pamiętam jak u kuzyna był i się chwali ,że 6 piw wypił. A u nich piwo jak puszka Pepsi , wypil 4 leszki i już po Chłopie
Nie powinno to źle wpłynąć. Chociaż wiadomo alkohol wypłukuje ważne witaminy i minerały , a piwo jest jeszcze gorsze od Vódki. Vódka to przynajmniej tylko rozpuszczalnik + woda , a w piwie jest dużo niemiłych niespodzianek ;)
[...] ze zrozumieniem czy nie bardzo? Przecież napisałem , że nie powinno , źle wpłynąć. A Ty pisząc , że nie zaszkodzi w niczym to właśnie pierdo... farmazony. Bo alkohol to trucizna , obniża kondycje , osłabia organizm i obniża odporność , a piwo jest kaloryczne? Jak myślisz czemu prawdziwi sportowcy raczej unikają alkoholu? Sam sobie odpowiedz.